piątek, 6 marca 2020

Gimnastyka buzi i języka

Coś dla tych, którzy lubią się trochę potrudzić i ćwiczyć prawidłową wymowę, a przy okazji dobrze się bawić. :)

W kurzu szedł krzyżak koszmarny,
błyszczał mrocznie czerep czarny.
Przez krzyżaka krzyczą wszyscy,
lecz wciąż człapie, choć dzień dżdżysty.
Deszcz kurz zmoczył, skrzy zroszony.
Brudny krzyżak, przemoczony,
przeszedł w poprzek szyby szybko,
straszny stwór co bieży chybko.
Uszedł oczom przestraszonym,
przez parapet dżdżem zroszonym.
Szyki deszcz mu pokrzyżował,
więc się czarny krzyżak schował.
 
Image by Ulrike Leone from Pixabay
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ptaki polskie - Wróbel

Kolejny, niepozorny, niezauważany, a jednak wspaniały, nietuzinkowy i jakże ważny dla równowagi w naturze. Kto? Zapraszam! Choć pospolitym z...