piątek, 13 marca 2020

Z zupełnie innej beczki - fraszka II

Kolejny raz z zupełnie innej beczki. Etap miniony. Wszelkie podobieństwo do ludzi i zdarzeń jest niezamierzone i przypadkowe. ;-)


Łukasz wciąż udaje, że zapracowany,
lecz to jest symulant, lisek bardzo szczwany.
Intensywnie klika, stuka wciąż w klawisze,
lecz cóż z tego jeśli nic przy tym nie pisze?
Wygaszacz ekranu sobie przygotował,
że wygląda jakby wciąż nad czymś pracował.
Tymczasem gazetę trzyma na kolanach,
na łamach tej prasy są panie w barchanach.
Łukasz lubi takie, rzecz jest oczywista,
barchanowy widać z niego fetyszysta.
Lecz jeśli dziwactwem swym nie krzywdzi żony,
ten malutki grzeszek jest mu odpuszczony.
 
Image by StartupStockPhotos from Pixabay
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ptaki polskie - Wróbel

Kolejny, niepozorny, niezauważany, a jednak wspaniały, nietuzinkowy i jakże ważny dla równowagi w naturze. Kto? Zapraszam! Choć pospolitym z...