sobota, 22 lutego 2020

Przygody myszek - W spiżarni

Czas odpocząć od legend i baśni, choć wcale nie kończymy z nimi definitywnie. Wracamy tymczasem do krótszej formy i znanych już nam psotnych myszek, które miały wielką ochotę na przysmaki z domowej spiżarni. Co lub kto je spotkał? Wkrótce się dowiemy. Zapraszam!


Raz poszły psotne myszki do spiżarni w domu.
Skradały się cichutko, nie mówiąc nic nikomu.
Apetyt miały wielki na pyszne w serze dziury,
Lecz domowej spiżarni pilnował kocur bury.
Choć niby spał leniwie, ogonkiem swym machając
Czujny był ciągle przy tym, spod oka spoglądając.
Gdy myszki podeszły, drzwi lekko uchylając,
Kocur nagle skoczył, odwrót im odcinając.
Patrzą z przerażeniem myszki, co się dzieje?
Odwracają się zdumione, a kocur się śmieje!
I pyszczek oblizuje, potrąca je łapkami,
Ale myszki, resztą tchu, biegną mu pod nogami!
Uciekły myszki jak niepyszne przed kocim pościgiem,
Choć kocur, bardzo głodnym będąc, gnał za nimi migiem.
Wróciły, zadyszane wielce, do swej norki małej,
Na cudze, a już zwłaszcza ser, chęci nie miały wcale!
Nie zjadły nic i mało tego, wielki przeszły stres,
bo kiedy chcesz nie swoje brać, to tak właśnie jest...
A liczyć tu się trzeba z tym, historia tego uczy,
i powie Ci to własna mama, że kradzione nie tuczy!
A jeśli najdzie Cię ochota aby cudze brać,
To z pustym brzuchem i rękami będziesz musiał wiać!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ptaki polskie - Wróbel

Kolejny, niepozorny, niezauważany, a jednak wspaniały, nietuzinkowy i jakże ważny dla równowagi w naturze. Kto? Zapraszam! Choć pospolitym z...