Natura taka właśnie jest i taka myszek
dola,
Że z wiosną już wolności zew młode myszki
woła.
I opuszczają myszki duże swe norki rodzinne.
I opuszczają myszki duże swe norki rodzinne.
Bo przygód pragną, poznać chcą też
stworzenia inne.
Już nasze myszki opuszczają swe rodzinne
strony,
Bo zwiedzić chcą i podbić ten daleki
świat szalony.
Nudnemu życiu w polnej norze powiedziały
basta,
wspólnie zadecydowały powędrować do
miasta.
Niesamowity dla nich był widok wielkich
bloków,
a każdy z nich swym czubkiem sięgał do
obłoków.
Lecz bezlitośnie szybko w mieście się okazało,
Że dla psotnych polnych myszek pracy
jest za mało.
Nie miały myszki mieszkać gdzie, nie
miały za co jeść,
i ciężkiej swojej smutnej doli już nie
mogły znieść.
Zapadła więc decyzja wspólna: "Do
domu wracamy!
Do naszej ciasnej, polnej norki, do taty
i mamy!"
Wróciły myszki jak niepyszne w swe
strony rodzinne
Czy jakiekolwiek było lepsze rozwiązanie
inne?
Tu zawsze mili są sąsiedzi i znany każdy
ciasny kąt,
Przyrzekły sobie w duchu myszki już nie
wyjeżdżać stąd.
W domowym grzejąc się zapiecku szepczą
po kryjomu:
Wszędzie dobrze bywa, lecz najlepiej to
jest w domu!!!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz