Dodam też, że jest to chyba mój najlepszy i ulubiony wierszyk o myszkach, więc mam nadzieję, że się Państwo nie zawiedziecie.
Zapraszam
Dziadek wieczorową porą snuł swe opowieści,
o przygodach, o podróżach, najróżniejsze treści.
Myszki podziwu pełne, historii tych słuchały,
awantury i przygody także przeżyć chciały.
Dziadek mówił im historie aż z samej Syberii,
i zdarzenia co się działy na trawiastej prerii.
Jak go tygrys śnieżny gonił pośród tundry mroźnej,
i jak zwiać mu się udało z sytuacji groźnej.
Na niedźwiedzie chodził białe wśród lodów Arktyki,
w amazońskiej puszczy niszczył kłusownicze wnyki.
Niekończąca się przygoda do rana by trwała,
gdyby jej tuż przed północą mama nie przerwała.
Wygoniła towarzystwo czym prędzej do spania,
a dziadkowi zabroniła bzdur opowiadania.
"Przecież Ty najdalej byłeś od naszej norzyny,
U cioteczki w odwiedzinach, w drugim końcu gminy!"
Mówi dziadek: "W wyobraźni harce te przeżyłem,
bo czytając różne książki, cały świat zwiedziłem!"
Książka przygód na swych kartach nie broni nikomu,
one wszystkie można przeżyć nie wychodząc z domu.

W końcu jakieś wartościowe treści w internecie. Mam nadzieję że strona będzie się rozwijać. Czekam na kolejne opowiadania.
OdpowiedzUsuń